niedziela, 22 września 2013

11. Młoda i piękna.

"Czy będziesz mnie kochał, gdy już nie będę młoda i piękna?
Czy będziesz mnie kochał, gdy zostanie mi tylko udręczona dusza?
Wiem, że tak.
Wiem, że tak."

Lana Del Rey - Young And Beautiful

***

Minęły już dwa tygodnie od czasu, kiedy powiedziałam mu, że nie chcę go nigdzie w pobliżu mnie i nawiałam do domu. A kiedy już tam się znalazłam, spakowałam wszystkie jego torby i wyrzuciłam je na zewnątrz. Wtedy akurat moja mama wyszła gdzieś z przyjaciółkami, a tato jak zwykle był w pracy, więc zamknęłam drzwi na klucz i obserwowałam z okna w moim pokoju, jak po paru godzinach Zayn podjechał na mój podjazd i zobaczył jego rzeczy, spędził pięć godzin na pukaniu w drzwi i błaganiu, bym go wysłuchała, ale szczerze mówiąc, miałam tego dosyć. Te kłamstwa i myśl o tym, że przez niego byłam w niebezpieczeństwie, sprawiały, że pragnęłam, by dzień, w którym poszłam z nim na tą durną randkę na tą durną imprezę, nigdy się nie wydarzył.
I co gorsza, po tym, jak oznajmiłam, że nie chcę, by Zayn pałętał się koło mnie, on spędził dwa poprzednie tygodnie w tym czarnym samochodzie, który należał do Harry'ego i parkował naprzeciw mojego domu. Za każdym razem, gdy byłabym sama w domu i coś wydałoby się podejrzane, Zayn po prostu przeszedłby przez ulicę i pukałby w drzwi, dopóki bym nie odpowiedziała, więc on wiedziałby, że wszystko jest w porządku. To zawsze mnie irytowało, bo dość często zostawałam sama w domu.

***

To było środowe popołudnie. W domu jak zwykle nikogo nie było, a ja właśnie ściągałam szkolny mundurek, kiedy usłyszałam głośne pukanie do drzwi. Moje ciało było całe spięte, kiedy wychodziłam na palcach z pokoju. Zeszłam po schodach, pukanie nie ustawało, stało się nawet bardziej natarczywe, niż chwilę wcześniej. Zaczerpnęłam głęboki oddech, podeszłam do drzwi i lekko je uchyliłam. Westchnęłam z ulgi widząc Zayna stojacego na przeciwko mnie z bukietem czerwonych róż. Staliśmy tak patrząc się na sobie, Rzadne z nas nie wiedziało co powiedzieć. Chłopak przygryzł dolną wargę.
-Przepraszam- wyszeptał, przekraczając próg domu, Zesztywniałam, kiedy pochylił się, aby złożyć delikatny pocałunek na moim policzku.
-Powiedziałam, że nie chcę cię widzieć nigdzie w moim pobliżu- wyszeptałam zirytowanym głosem i spojrzałam na niego. Chłopak westchnął i wyprostował się.
-Ochronię cię, zostań ze mną i chłopakami- wyszeptał. W jego głosie było błaganie. spojrzałam się za niego i dostrzegam znajomy czarny samochód, który gościł na naszym podjeździe przez ostatnie kilka tygodni. Okna były opuszczone i zobaczyłam, ze reszta chłopaków siedzi w środku, czekajac.
-Dlaczego miałabym to zrobić ? Po pierwsze, to twoja wina, że potrzebuję ochrony , po drugie jak mogłabym ci zaufać, skoro przez cały czas kłamiesz ?- syknęłam. Jedyne co teraz czułam to zirytowanie i złosć.
-Ponieważ troszczysz się o swoja rodzinę, jezeli tu zostaniesz może ona ucierpieć, wiesz to. Jeżeli pójdziesz ze mną nikomu nie stanie się krzywda- zapanowała cisza. Nie wiedziałam co mam powiedzieć. Moja duma ucierpiałby gdybym przyznała mu rację, jednak wolałabym to, niż pozwolenie na zabicie rodziny.
westchnęłam i odwróciłam się na pięcie, aby wejść po spiralnych schodach na górę.
-Poczekaj tu, wezmę tylko kilka rzeczy- bąknęłam. Kątem oka dostrzegłam uśmieszek na jego ustach.
Zgarnęłam z góry rzeczy jakich mogę potrzebować : ubrania, kosmetyki, telefon, kobiece produkty. Upchnęłam wszystko w worku marynarskim i zeszłam na dół. Napisałam do mamy sms'a i podeszłam do Zayna.
Do : Mama
Zostaję z Zaynem w domu u przyjaciółki na parę dni. Mam ze sobą telefon więc w razie czego możesz dzwonić, żeby sprawdzić czy wszystko w porządku, czy coś. Kocham cię x  
Wiedziałam, ze mama nie będzie mi miała tego za złe. Pozwoliła spać Zaynowi ze mną w pokoju zamiast na kanapie. Jestem pewna, że chce mnie z nim zeswatać, od pierwszego dnia, kiedy go zobaczyła.
zerknęłam z nad telefonu i nacisnełam 'wyślij'. Zayn wyciagął swoja rękę, spojrzalam na nią przez zgarnięciem bukietu ze stolika i włożeniu go do wazonu po czym podeszłam do niego. Usłyszałam jego śmiech. Zamknął frontowe drzwi za mnie. Musiał zabrać klucze ze stołu. Podeszłam do czarnego wozu i otworzyłam tylne drzwi. Zauważyłam, że siedzą już tam Jack i Marcus, którzy przesunęli się na sam koniec siedzenia tak abym ja miała miejsce. Wsiadłam i zamknęłam za sobą drzwi, obok mnie siedział Jack, obok którego Marcus a następnie Harry. Chwilę później Zayn wsiadł na miejsce pasażera, od razu odpalił silnik i ruszyliśmy w dół ulicy.

***

Dotarliśmy do domu Jack'a i Marcus'a. Tego samego, w którym byłam kilka tygodni wcześniej. Westchnęłam, otwierając drzwi i kierując się w stronę zaniedbanego domu.
Jack pierwszy zabrał głos.
-Ty i Zayn będzie dzielić pokój goscinny- Skrzywiłam się: dom wygladał na zbyt mały, aby znajdowały się w nim 3 sypialnie.
-Ile tu jest pokoi ?- zapytałam, kiedy przekroczylismy próg domu. Myślałam, że musimy poczekać na Jack'a lub Marcus'a, ale oni po prostu pchnęli drzwi, zostawiając mnie osłupiała. Jak oni mogą czuć się komfortowo z otwartymi drzwiami, mieszkając w okolicy takiej jak ta.
-Trzy sypialnie, dwie małe łazienki i dwie kanapy, które mogą być zmienione na łóżka- Marcus zachichotał. Skinęłam powoli i weszłam do środka. Zayn złapał mnie za rękę i przeprowadził przez salon
-my będziemy nocować tutaj- chłopak baknął,  otworzył drzwi i poczekał aż ja wejdę pierwsza. Pokój nie był mały ale duży też nie, znajdowały się tam drzwi, które jak sądziłam prowadziły do łazienki. Na środku pokoju stało podwójne łóżko. Ściany były pokryte wyblakła, różowa tapetą. Na łóżku leżała zwykła, biała posciel. Pokój wyglądał na 'dziewczyński' i stary, aby należeć do chłopaka, który jest członkiem gangu. Ta myśl była tak irytująca, że aż sie zaśmiałam.
Uśiadłam na końcu łóżka, kładąc na nim mój worek marynarski. Ogarnęłąm wzrokiem pokój jeszcze raz zanim skupiłam wzrok na Zaynie, który zamknął drzwi i bacznie mnie obseerwował. Wydaje mi się, że chciał sprawdzić, czy pokój mi się podoba.
-Jest uroczy- uśmiechnęłam się, głupawy uśmieszek wyłamał się na jego twarzy
-Dlatego, byłby idealny dla ciebie- mrugnął a ja wywróciłam oczami, nie mogłam sie jednak powstrzymac od usmiechu,
-Marny żart Malik- odparowałam zmuszając go do chichotu.
-Chłopaki niedługo przyjdą, wiec możesz tu zostać czy coś- westchnął, opierając głowę o ościeżnicę
Poczułam, że mój dobry humor gaśnie.
-Jacob tez przyjdzie ?- polubiłam go, był miły i nieśmiały, totalne przeciwieństwo Zayn'a. Chłopak zwęził oczy.
-Dlaczego tak interesujesz się Jacobem ?- warknął i szybko si.ę wyprostował.
Zmarszczyłam brwi.
-Podoba ci się ?- Zacisnął szczękę i podszedł bliżej mnie.
Skrzywiłam się,
-Nie, nie podoba mi się, to tylko przyjaciel- pochylił się i położył swoje dłonie po obu stronach moich ud. Nasz twarze dzieliły zaledwie centymetry.
Nagle przypomniałam sobie noc w którą poznałam Zayna. Zrobił dokładnie ten sam ruch, wtedy byłam przestraszona, jednak teraz było inaczej. Zayn był był całkiem nieszkodliwy dla mnie, niewinny.
-W takim razie nie rozmawiaj z nim więcej- wyszeptał. Zmarszczyłam brwi. -Dlaczego ? To przyjaciel -
- Już nie- warknął.
Jęknęłam i pozwoliłam sobie opaść na materac, Zayn pozostał w tej samej pozycji co wcześniej, pomijając
tryumfujący uśmieszek na jago ustach. Wiedział, że wygrał.
-Dlaczego zawsze taki jesteś ?- westchnęłam, wpatrując sie w sufit.
-Jaki ?- powiedział bez żadnej emocji w głosie.
-Wiecznie o kogoś zazdrosny, nie jestem twoją dziewczyną, ani nigdy nie będę- mruknęłam.
Zayn nagle wstał. Mogłam poczuć, że gapił się na mnie z góry. Zdawałam sobie sprawę, że nie wiedział jak ma na to zareagować. Poczułam, że zraniłam jego uczucia. Jakaś cząstka mnie chciała żałować, tego, że użyłam tak szorstkich słów, jednak zostały już one powiedziane i tego nie cofnę.
-Po prostu zostań tam, gdzie jesteś- wymamrotał i wyszedł trzaskając drzwiami. Po jakimś czasie wsunęłam się pod przykrycie. Uslyszałam, że frontowe drzwi się otwierają. potem głośny śmiech. Chwile później, te same głosy rozmawiały ze sobą bardzo opryskliwie. Wiedziałam, ze rozmawiali o mnie, ponieważ co jakiś czas, którys z nich pytał się 'co z nią' zbyt głośnym głosem, ponieważ nie usłyszeli tego co ja bym mogła. Od razu odzywało się grono, aby go uciszyć.

Mijały godziny, zaczynało się robić późno. Zaczynałam przysypiać, kiedy usłyszałam, że ktoś cicho otwiera i zamyka drzwi. Ktoś rzucił ubrania na podłogę. Łóżko zakołysało się pod ciężarem osoby, która walnęła się na nie na swoja stronę. Nagle poczułam goracy oddech Zayn'a na mojej twarzy. Udawałam, że spię, kiedy jego duża dłoń odgarnęła włosy z mojej twarzy. Tęsknie pocałował mnie w czoło. Byłam zdezorientowana. Nie wiedziałam co się między nami dzieje, jeżeli miałabym przyznać to w środku czułam coś do Zayn'a, wiedziałam, że on też coś czuje do mnie, a przynajmniej się o mnie troszczy, jednak nadal nieźle się nawzajem wkurzaliśmy. Przycisnął mnie do swojej klatki piersiowej i opiekuńczo owinął ręką moje ciało.
W tym momencie udałam, że się przebudziłam.
-Zayn, przepraszam- powiedziałam słabym głosem.
-Za co ?- wyszepał. Zawahałam się.
-Za bycie suką wcześniej, a wiem, że mogą być wielką suką- Zachichotał.
-Nie jesteś suką Adele i nigdy nią nie byłaś-
-Zraniłam twoje uczucia, nie zamierzałam tego, jednak to zrobiłam- wyszeptałam. Nie mówił nic przez kilka minut, które wydawały się wiecznością.
-Kocham cię- szepnął. Moje ciało zesztywniało i nagle się od niego oderwałam.
Patrzyłam na niego szeroko otwartymi oczami. Jego wyraz twarzy wskazywał na to, iz żałuje tego co właśnie powiedział.
-Co ? Nie możesz mnie kochać, znamy się dopiero 3 tygodnie- powiedziałam głośno. Nie mogłam w to uwierzyć.
-Jesteś popieprzony, prawda ? Zawsze wiedziałam że jesteś- Nie dowierzałam temu co właśnie się stało. Westchnął, bacznie mnie obserwując
-Jesteś psychopatą Zayn, jeżeli sądzisz, że możesz mnie kochać po 3 tygodniach znajomości.
Urwałam zdanie, kiedy chłopak chwycił tył mojej głowy i złączył nasze usta w pocałunku.
Pocałunek był ostry, porównując do poprzedniego, jednak odwzajemniłam go.
Wiedziałam, że będę tego żałować.

Tłumacz. @RebelYell669 & @HarryIsMyBadass
_________________________________________________________________________________

 Sory za zwłokę kochani,
ale ostatnio
musiałam być skupiona wyłącznie 
na szkole, ponieważ to mój pierwszy rok
w liceum i chcę jak
najlepiej wypaść. 
Mam nadzieję, 
że co inteligentniejsi zrozumieją
;)x

ROZDZIAŁ NIE JEST SPRAWDZONY !!

btw słyszeliście już DIANA ?! 
"I speak a different language but I still hear you call"
To jest piekne <3
#muchlove
@RebelYell669
( hhaha ciekawe, czy ktos czyta moje długie jak papier toaletowy notki końcowe xD )

44 komentarze:

  1. cudowny <3 dodawajcie jak najszybciej kolejny! <3 @awwwzaayn

    OdpowiedzUsuń
  2. CZYTAM I KOCHAM <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Rany uwielbiam to opowiadanie! a sie naczekałam... co do szkoły to rozumiem... mam w tym roku testy gim. i rozumiem że nie masz czasu bo na swojego bloga też nic nie dodaje :))))
    miłego tłumaczenia :D
    /@Niallowe

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja czytam notki :D rozdział jest super. I mam nadzieje że ten bulwers na koncu rozdziału co miała to jej przejdzie xD I mam pytanko ile w orginale jest rozdziałów na ten czas? ;o /@yolo_whore

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział. Rozumiem przecież masz swoje życie a nie tylko prowadzenie bloga :) Czekam na następny :D @i_dont_know915

    OdpowiedzUsuń
  6. No fakt trzeba bylo czekac, ale spokojnie mysle ze wszyscy rozumieja :)
    Rozdzial, jedno wielkie WOW!
    Czekam na kolejny x
    @for_me_bitches

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam ♥ czekam na kolejny rozdział :) @Bianka_x3

    OdpowiedzUsuń
  8. o dżizas ♥
    Sram na rzadko ! <3 Ten rozdział ... Jezu,chłopak wyznaje jej miłość,a ona posądza go o bycie psychopatą,haha beka z życia :D Rozumiem,szok,zdziwienie i te inne duperele,ale ... może to miłość od pierwszego wejrzenia? No jasne,że to właśnie ta miłość ! Boże,nie mogę doczekać się next'a! <3 Kocham to.Forever ! <3 No i ten ... teraz niech ona wyzna mu miłość, i będzie ... per-fect :D
    No nic,w takim razie życzę łatwego,lekkiego i przyjemnego tłumaczenia kolejnych rozdziałów,oraz pozdrawiam ! <3
    Ps. ja czytam Twoje notki,hehe xD Twoje notki są jak papier rumiankowy Regina - nigdy się nie kończą :D haha,suchar time ♥
    @HuglovedNiall

    OdpowiedzUsuń
  9. 1. Wow. Dużo się dzieje. Przeprowadzka. Wyznanie. Namiętny pocałunek. Aż się boję co będzie dalej.
    2. Też jestem w pierwszej liceum i rozumiem cię. Trudno jest przerzucić się z trybu gimnazjum na tryb LO.
    3. Czytam wszystkie Twoje notatki choćby były w cholerę długie. ;)
    4. Życzę Ci dużo wytrwałości, chęci i siły do tłumaczenia. Ściskam. Całuję. @monisska97

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo to słodkie, że wyznał jej miłość ;*
    http://liivethemomentt.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny rozdział <3
    Pozdrawiam
    G xx
    ( @GmymemoriesK )

    OdpowiedzUsuń
  12. aww.w.. nowy rozdział.. jestem szczęśliwa.. wyszedł Ci genialnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Boże!!! To chyba najlepszy rozdział... Nie no, co ja gadam? Wszystkie są świetne.
    No racja, trochę musieliśmy czekać, ale było warto. Mam nadzieje, że szybko przyzwyczaisz siię do liceum i będziesz częściej dodawać notki.

    Jak będziesz maiała czas to może wejdziesz? Byłabym zaszczycona :) http://bad-boy-worse-girl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Kisiel w majtach,
    Zayn kocha Adele,
    Zayn kocha Adele,
    ZAYN KOCHA ADELE !!!

    ŁO MATKO, JAKIE EMOŁSZYN *O*

    TruskawkaaxD

    OdpowiedzUsuń
  16. Oczywiście że czytam te notki końcowe też :D wreszcie rozdział! stęskniłam się. nie zawiodłaś mnie ♥ czekam na kolejny @iAmYourError x

    OdpowiedzUsuń
  17. genialny rozdział. dodaj jak najszybciej kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  18. kiedy następny pisz pod rozdziałami kiedy może pojawi się następny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapraszam cię serdecznie na mojego bloga, na którym ostatnio skomentowałaś rozdział. Pojawił się nowy rozdział dlatego mam przyjemność poprosić cię o skomentowanie go.
    http://ciemnosc-wciaz-sie-ukrywa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Rozdział świetny XD
    I tak, ja czytam twoje długie jak papier toaletowy notki końcowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak ja się przyznam że czytam twoje notki długie jak papier toaletowy,
    i diana jest booooooooooooooooooska
    W tekście zauważyłam 1 błąd ale taki ledwo widoczny
    Czekam na następne tłumaczenie
    TYLKO SPIESZ SIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. koooocham to <3 mogła byś mnie informować? @bad_bitch_yea

    OdpowiedzUsuń
  23. Najlepsza rzecz jaką czytałam w życiu!!! Kiedy następna część?? <3

    OdpowiedzUsuń
  24. *spam*

    http://save-me-from-the-monsters-tlumaczenie.blogspot.com/

    Niall'a prześladują demony. Czy Zayn Malik będzie w stanie pomóc chłopakowi ? No i właśnie.. kim są te demony? Wiele strasznych rzeczy dzieje się wokół nas. Wystarczy tylko bliżej się temu przyjrzeć. Lecz czy jesteśmy gotowi, aby udźwignąć czyjąś tragedię?

    OdpowiedzUsuń
  25. czeaskm czekam i czekam na następny rozdział :P Te tłumaczenie wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedy następny rozdział? >3

    OdpowiedzUsuń
  27. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wow... To opowiadanie jest zajebiste , a ty je świetnie tłumaczysz *.* Ja chcę next, czekam na next, i nie mogę doczekać się nexta! Możesz mnie informować: @luv_my_jade ? xx

    OdpowiedzUsuń
  29. Genialne <3 @Malikowa_Horse

    OdpowiedzUsuń
  30. kiedy kiedy nastepny rodział <3???

    OdpowiedzUsuń
  31. czekam nn :P mam nadzieje ze pojawi sie nie dlugo :)

    OdpowiedzUsuń
  32. O jaa... Fajne fajne fajne !! czytam od niedawna i juz kocham :D
    Jezeli masz ochote to zapraszam do mnie
    love-is-love-one-direction.blogspot.com

    Pozdrawiam !
    Tysiaxxx

    OdpowiedzUsuń
  33. Kiedy next? Kochammmmm !!

    OdpowiedzUsuń
  34. Proszę o następny jak najszybciej. Genialny //@VeronikaMiriam

    OdpowiedzUsuń
  35. hkurde kiedy dalej ?? zapomnialyscie o nas ?!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  36. kiedy następny to już miesiąc?

    OdpowiedzUsuń
  37. Adele jest w tarapatach. Zayn powiedział co czuje yeahhh
    Czekam na kolejny @JustinePayne81

    OdpowiedzUsuń
  38. Ej no kiedy nastepny rozdział ??? zapomniałyscie sobie no juz miesiąc ponad minal a rozdzialu jak nie bylo tak nie ma co sie dzieje ??? :(

    OdpowiedzUsuń