niedziela, 15 grudnia 2013

15. Letni smutek. Część III

Minęło kilka dni odkąd ostatni raz widziałam światło słoneczne. Niedostatek jedzenia powodował ciągłe zawroty głowy. Brzuch bolał mnie tak bardzo, że myślałam iż zaraz umrę.
Większość czasu spędziłam płacząc, może gdybym miała więcej siły mogłabym krzyczeć, dopóki ktoś by mnie usłyszał i zagroziłby śmiercią, jeśli się nie zamknę. Byłoby to ironiczne, gdyż pozostawiono mnie tu po to, abym umarła tak czy siak.

Nie mogłam nic na to poradzić, ale zalała mnie fala współczucia dla moich rodziców, nie dzwoniłam do nich od dłuższego czasu. Będą bardzo źli, kiedy już stąd wyjdę... jeżeli stąd wyjdę.

Usłyszałam głośny trzask po drugiej stronie drzwi. Czy to był Zayn, który przybył, aby mnie uratować, tego nie wiedziałam. Jednak poczułam iskierkę nadziei, dzięki której miałam siłę, by podnieść głowę, pierwszy raz od wielu godzin i zacząć lamentować.

Kiedy zarejestrowałam dźwięk strzelającej broni, wiedziałam, że to Zayn. Wiedziałam również, że nie usłyszą mnie przez ten zgiełk. Poddałam się i osunęłam z powrotem na krzesło.

Drzwi zaczęły grzechotać przez to, że ktoś chciał wyważyć je kopniakiem, jednak zorientował się, że są zamknięte. Po kilku mocniejszych kopnięciach drzwi wyleciały z zawiasów i z głośnym świstem uderzyły o podłogę, co spowodowało, że szarpnęłam swoim ciałem z zaskoczenia.

Jasne światło dnia uderzyło w moje źrenice i wypełniło pomieszczenie. Oczy odmówiły mi posłuszeństwa, by skupić się na jakimś elemencie. Wszystko było zamazane.
Bez żadnego słowa wysoka. szczupła sylwetka podbiegła do mnie i szybko uwolniła moje kończyny z krępujących węzłów. Zayn. Wziął mnie na ręce, ciasno tuląc do swej piersi i wybiegł z pomieszczenia.

W ciągu kilku minut całe zamieszanie pozostało daleko za mną. Poczułam, że Zayn wsadza mnie do samochodu, trzymając mnie, jeszcze ciaśniej niż przedtem, tak jakby coś za chwilę miało mnie mu odebrać i rozszarpać na strzępy.

Opony samochodu zapiszczały na powierzchni, samochód nagle zaczął odjeżdżać, pozostawiając wszystkie złe rzeczy za nami.

-Tak bardzo przepraszam- usłyszałam, jak chłopak wypowiada te słowa w moje włosy, po czym straciłam przytomność.

_________________________________________________________________________________
Tłumacz. RebelYell669

Przeczytałeś-Skomentuj :)

Taaak dawno nic nie dodawałam, ale jestem tutaj sama, w dodatku mam 2 kurwa zagrożenia w szkole soł nie musicie mnie jeszcze bardzie dołować negatywnymi komentarzami.
Uwaga ! 
Jesteście już na bieżąco z rozdziałami :) Więc nie pytajcie się kiedy next, będzie jak autorka napisze (jej tt @beastmalik )

btw łapcie mojego tamblera XD klik
do następnego xx
~RebelYell

18 komentarzy:

  1. Spoko,przecież szkoła jest ważniejsza ;) czekam na następny.A no i nie przejmuj się złymi komentarzami innych,oni nie umieją zrozumieć,że np.ktoś nie ma czasu czy coś mu wypadło ;) @i_dont_know915

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio myślałam o tym ff i wreszcie rozdział *-* Kocham to tłumaczenie, dziękuję, że poświęcacie swoj czas na to :) Szkoda, że krótki :c Ale chyba te zażalenia powinnam składać nie do was, tylko do autorki opowiadania, no ale nieważne ;D Czekam na next xx
    @luv_my_jade

    OdpowiedzUsuń
  3. Wierzę że zdasz <3
    rozdział jest wspaniały ale troszkę krótki.. jestem ciekawa co stanie się potem. Do następnego! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo krotki, ale grunt ze zostala uratowana.
    Tak wiec czekamy teraz na kolejny ;d
    I kochanie nie przejmuj sie jesli ktos nie jest wyrozumialy, to juz ich problem x
    @for_me_bitches

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny chociaż strasznie krótki. mam nadzieję że poprawisz oceny! trzymam kciuki za cb :)
    mam takie pytanko w której jesteś kl? :)
    do następnego rozdziału skarbie <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski ! Czekam nn ;*
    Xoxo @JustynaJanik3

    OdpowiedzUsuń
  7. Yey w końcu! Ja tu już umierałam z tęsknoty za tym opowiadaniem :') @gochillout

    OdpowiedzUsuń
  8. Zayn bohater :3 Kocham to <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Uuu... słodko :) Wiedziałam, że ją uratuje <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeju *-* Cieszę się, że dodałaś ;* Jej *-* Trzymaj się tam ;* Masz mi poprawić te dwa zagrożenia ;* A co do razdziału kcjfjekckkdhekjsjshjxdjcjdnjxkdkxenckkcxjhskcuwcjegdj Nic więcej z siebie nie wyduszę ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ekstra szkoda tylko że tak krótko *>*

    OdpowiedzUsuń
  12. Supcio. Wiedziałam że Zayn ją uratuje.
    Pozdrawiam @JustinePayne81

    OdpowiedzUsuń
  13. Nominowałam was do Liebster Adward :) Więcej info: http://case-closed-story.blogspot.com/2013/12/liebster-adward.html
    xx

    OdpowiedzUsuń
  14. Vdkngibgjnce czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  15. kochamm po prostu tego imagina i cb <33 czekam z niecierpliwością na next :*** weny życze słońce :))
    /Mrs.Horan. ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małe sprostowanie : 1) to nie jest imagin tylko fanfiction 2) autorką tego opowiadania jest @beastmalik, a ja jestem tylko tłumaczką :)

      Usuń